Teraz, kiedy wreszcie zakończyła się rekrutacja na studia, a wakacje są w pełni, postanowiłam wreszcie podzielić się z Państwem moimi doświadczeniami wyniesionymi z Kursu. Zgadzam się oczywiście na zamieszczenie na stronie Kursu Sikory moich wspomnień jak i mojego adresu e-mailowego, który umożliwi kontakt ze mną przyszłym Kursantom.

Przygotowania do matury na Kursie Sikory, mimo że był to okres ciężkiej pracy, wspominam bardzo mile.

Już na samym początku zaskoczyła mnie przystępna forma prowadzenia zajęć - Organizatorzy Kursu kładą bowiem nacisk na najważniejszą wręcz czynność podczas przygotowania do matury, z którą nigdy nie spotkałam się w szkole - na rozwiązywanie zadań. Bo czymże innym jest matura, jeśli nie ich zbiorem? Nauka bez rozwiązywania zadań nie jest zazwyczaj na tyle skuteczna, żeby bez problemu zdać wzorowo maturę. Tu byliśmy uczeni tej niezwykle cennej umiejętności, za co jestem niezmiernie wdzięczna naszej Wykładowczyni, której należą się największe wyrazy uznania. gdyż niewątpliwie była ona najbardziej kompetentnym i świetnie potrafiącym przekazać wiedzę uczniom pedagogiem z jakim miałam zaszczyt się spotkać.

Na Kursie Sikory wymagana była bardzo duża ilość pracy, lecz nie bez powodu. Tyle właśnie potrzeba aby świetnie zdać maturę i dostać się na wymarzone studia. W chwilach zwątpienia, które zdarzają się każdemu, motywują zasady Kursu - przeciez jest on tylko dla ludzi ambitnych, pragnących zdać maturę jak najlepiej. I właśnie do tych ludzi, którzy osiągną sukces chce się przecież należeć.

Przed maturą każdą chwilę pragnęłam, czasem wręcz odruchowo, poświęcić na naukę, ale znalazła się też zawsze chwila na odpoczynek - bo tego do efektywnej nauki organizm, chociaż w małej ilości, potrzebuje bezwzględnie. Wyjście do teatru od czasu do czasu, spacer czy poświęcenie paru minut na swoje hobby daje oddech i pozwala z jeszcze większą energią zabrać się do dalszej pracy.

Niełatwo było oczywiście nadążyć z rozwiązywaniem ćwiczeń, lekcji i matur internetowych na czas, ale zdecydowanie było warto. Ciągłe dążenie do wyznaczonego z początku wymarzonego wyniku matury(i duża, lecz z czasem zmniejszająca się różnica pomiędzy średnią wyników matury a celem)  udało mi się zrealizować dopiero w przypadku prawdziwej matury - ale o to właśnie chodziło.

Jeśli miałabym jeszcze raz wybierać formę przygotowania do matury, mój wybór byłby oczywisty. Z czystym sumieniem mogę polecić przyszłym maturzystom Kurs Sikory, bo moim zdaniem to najlepsze przygotowanie do egzaminu dojrzałości jakie tylko można sobie wymarzyć.