"Cała sztuka polega na tym, żeby przekonać samego siebie, że się umie, że się wie, że się da, a cała reszta – tj. faktyczne zdanie egzaminu – przyjdzie sama, pod warunkiem posiadania odpowiedniego zasobu informacji."
 
Każdy egzamin w życiu człowieka, szczególnie młodego, wchodzącego dopiero w dorosłość jest niezwykle stresujący dla niego samego jak i dla jego najbliższych. Pierwszym, naprawdę poważnym sprawdzianem w naszym życiu jest, zwany tak zapewne nie przez przypadek, egzamin dojrzałości. Każdy z nas chciałby zdać go jak najlepiej i spełnić swoje marzenia związane z obranym kierunkiem studiów i dlatego właśnie kwestia sposobu przygotowania do matury jest tak bardzo istotna.

Sama wizja matury jest niezwykle przerażająca i dla kogoś patrzącego z boku zapewne wystarczająco motywująca do solidnej pracy i nauki, niestety w praktyce wygląda to nieco inaczej. Po rozmowach ze starszymi kolegami nabrałam przekonania, że poza systematyczną pracą efektywność nauki podnoszą także kursy przygotowujące stricte pod kątem matury. Dlatego też i ja postanowiłam z takowej pomocy skorzystać i z polecenia znajomych wybrałam właśnie Kurs Sikory.

Moje plany były jasno sprecyzowane – jak najlepiej zdać maturę z języka polskiego i dostać się na wymarzoną logopedię.

Wszystko wydaję się jasne i proste, gdy pozostaje w strefie umysłu jednak, gdy przychodzi chwila kiedy naprawdę należy wziąć się do pracy – zapał niknie, a motywacja zaczyna słabnąć… I zapewne wyblakła by do końca, gdyby nie Kurs Sikory.

Cotygodniowe zajęcia sprawiały, że mimo wszystko musiałam wziąć się za siebie i skupić na nauce. Egzaminy teoretyczne czy matury internetowe pozwalały nawet w domu ćwiczyć zadania maturalne. To niezwykle ważne bo miałam pewność, że moje zadania zostaną sprawdzone przez kompetentną osobę i ukażą, co jeszcze powinnam poćwiczyć i powtórzyć.

Same zajęcia były jednak bardzo wartościowe dla mnie – konkretnie przekazywane zsyntetyzowane informacje, ponadto wykładowcy zawsze służący radą i pomocą.

Nie raz swoje szkolne wątpliwości ‘wiozłam na kursy’ by tam skonsultować je z innymi kursantami i wykładowcą.

Jeśli ktokolwiek kiedykolwiek zapyta mnie co zrobić by zdać maturę i uzyskać satysfakcjonującą liczbę punktów odpowiem: najważniejsza jest motywacja, chęć do nauki i prawdziwa wiara w swoje marzenia. I choć czasem niezwykle trudno jest wziąć się do pracy i nieraz trzeba odmówić sobie wyjścia do kina czy na imprezę to naprawdę warto właśnie dlatego by za kilka miesięcy móc płakać z radości odbierając wyniki maturalne.

Wiem z autopsji, że każdy uczy się empirycznie i ciężko słucha się rad ‘starszych’ kolegów, ale jestem pewna, że każdy, kto naprawdę chce i naprawdę wierzy w swoje siły jest w stanie osiągnąć wszystko, czego pragnie. Ja dzięki systematycznej pracy na Kursie Sikory i w domu spełniłam swoje marzenia nawet z nawiązką. Życzę tego każdemu!