Zapisz się na kurs!

Już od wakacji przez trzecią klasą liceum znajomi poznani na wakacjach kiedy dowiadują się, że jesteś w klasie maturalnej, to Ci współczują. Od 1 września dyrektor i nauczyciele na każdej lekcji przypominają, jak ważna jest matura, jak dużo trzeba się uczyć. Rodzicom ciągle się wydaje, że zbyt mało czasu poświęcasz nauce i z takim podejściem, to na pewno nie zdasz.

Matura kojarzy się wszystkim: ze stresem, nieprzespanymi nocami, toną materiałów do nauki oraz całkowitym brakiem życia towarzyskiego. Kochani, nie dajcie się zwariować – Kurs Sikory jest najlepszym miejscem, żeby przygotować się do egzaminu spokojnie.

Osobiście zawsze miałam problem z systematyczną pracą, nigdy nie uczyłam się codziennie, lecz wielkimi zrywami przed klasówką lub sprawdzianem. Byłam zdesperowana, kiedy zdałam sobie sprawę, że do matury tak się nie nauczę. Kurs, to było dosłownie moje wybawienie, a przede wszystkim ogromna motywacja do nauki. Jest oczywiście do zrobienia mnóstwo ćwiczeń zarówno w Internecie jak i drukowanych, ale jest pewne, że jeśli zrobisz przynajmniej 3/4 z nich – maturę zdasz „na bank”. Poza tym liczne próbne egzaminy, to chyba najważniejszy czynnik, który decyduje o wysokich wynikach. Dzięki nim zaznajomiłam się z rodzajem zadań. Wszystko jest bardzo dokładnie omawiane i sprawdzane, więc nie ma problemu, jak na przykład w niektórych liceach, że dostajesz niską ocenę i nie wiesz dlaczego i jak się poprawić.

W moje życie Kurs wprowadził spokojne podejście do tematu. I nie chodzi mi o to, że nie trzeba ponosić żadnych poświęceń – wręcz przeciwnie. Na pewno jest obowiązkowe powtarzanie sobie w domu i robienie ćwiczeń internetowych, ale dzięki dobrej organizacji pracy, w której Kurs Sikory bardzo pomaga, nie będziesz się budzić w nocy ze stresu, że nie zdążysz przerobić jakiegoś działu materiału. Mając w świadomości, że uczysz się według bardzo przemyślanego grafiku i że każdy kawałek materiału zajmuje odpowiedni czas, możesz spokojnie, systematycznie i bez nerwów uczyć się. Jest to efektowne i po kilku kolejnych próbnych maturach zauważysz, że to naprawdę ma sens. Tworzy się poczucie pewności siebie i dobre nastawienie, które jest kluczowe w zdawaniu egzaminu. Pomaga opanować nerwy, nie panikować, tylko skupić się i przypomnieć sobie całą wiedzę.

Na początku było to dla mnie trudne, natomiast z czasem wypracowałam swój własny system pracy i czas maturalny przeszłam bardzo bezboleśnie. Okazało się, że matura nie jest tak straszna, jak ją malują, naprawdę. Także uczcie się pilnie, ale co najważniejsze pamiętajcie o odpoczynku i małych przyjemnościach (uczenie się 12 godzin non stop naprawdę nie przynosi rezultatów na dłuższą metę), wysypiajcie się i wspierajcie wzajemnie. Dzięki temu nie oszalejecie i wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam gorąco. Powodzenia!